Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30

Rozdział 2

Freya była chwilowo oszołomiona. Następnie od razu pokazała Catherine kciuk do góry.

„Świetnie! Co za świetny pomysł! Jestem po twojej stronie! Wygląd jego wujka jest idealny. Nawet Ethan nie jest tak przystojny jak jego wujek. Bogactwo i władza jego wujka są również porównywalne z rodziną Lowe”.

„Muszę ci przypomnieć, że musisz znaleźć doskonałe dopasowanie, inaczej twoja pozycja w Jones Corporation będzie gorsza od Rebecci. Więc myślę, że jego wujek jest dla ciebie odpowiedni!”

Catherine była oszołomiona przez sekundę. Freya może i była szczera, ale to, co powiedziała, było prawdą.

Gdyby Rebecca miała poparcie rodziny Lowe, pozycja Catherine w Jones Corporation byłaby zagrożona.

„Okej, teraz zdobędę jego serce!”

Catherine pod wpływem impulsu wyrwała Freyi torebkę, chcąc znaleźć szminkę i podkład.

Jej czysta twarz wkrótce zaczęła promienieć.

Freya mrugnęła. „Uh, jesteś pewien, że możesz sobie z nim poradzić?”

„On jest tylko człowiekiem, prawda? Hah!”

Catherine przerzuciła włosy przez ramię, po czym trzymała w ręku półpełny kieliszek czerwonego wina. Z podchmielonym i ładnym spojrzeniem, dumnie podeszła do mężczyzny.

Im bardziej zbliżała się do mężczyzny, tym wyraźniej widziała jego niezwykle przystojną twarz. Jego czyste, ponure brwi i wykwintny grzbiet nosa były po prostu atrakcyjne.

„Cześć. Przepraszam, że przeszkadzam, ale czy mógłbyś mi teraz powiedzieć, która jest godzina?”

Catherine dwukrotnie stuknęła palcem w jego ramię.

Gdy mężczyzna otworzył pijane oczy w słabym świetle, w umyśle Catherine pojawiło się słowo „diabeł”.

Przez kilka sekund miał bąka w mózgu. Po odzyskaniu zmysłów, miała ładny uśmiech i powiedziała: „Myślę, że nasze pierwsze spotkanie tutaj jest początkiem naszego szczęścia”.

Zmarszczywszy brwi, Shaun Hill chłodno powiedział: „Nie jestem lekarzem. Nie udzielam leczenia”.

"Co?"

„Jesteś szalony, prawda?” Seksowne usta mężczyzny lekko się poruszyły. Niemniej jednak słowa, które wyszły z jego ust, były niezwykle podłe.

„…”

W tym momencie Catherine poczuła potrzebę wzięcia lustra, żeby przyjrzeć się sobie uważnie.

Czyż ona nie była ładna? Naprawdę?

W każdym razie nie sposób było pojąć myśli mężczyzn. W przeciwnym razie Ethan by jej nie zdradził.

„Tak naprawdę jestem chory. Nie jestem szalony, ale chory z miłości”.

Catherine szybko się uspokoiła i zawstydzona uśmiechnęła się. „Zacząłem odczuwać chorobę miłosną, kiedy spotkałem cię po raz pierwszy”.

Kiedy Shaun lekko uniósł brwi, Catherine natychmiast wykorzystała okazję, aby powiedzieć: „Mówią, że nie można nie czuć się szczęśliwym, kiedy spotyka się miłość swojego życia, a ja właśnie tak się czuję w tej chwili”.

„Okej, rozumiem. Możesz już wyjść.”

Mężczyzna niedbale odwrócił od niej wzrok. Z jego wyrazu twarzy wynikało, że nie robiła na nim wrażenia.

Catherine była głęboko zraniona. Była wielką pięknością i dumą Sydney. W tej chwili poczuła potrzebę odwrócenia się. W tej chwili wyobrażała sobie, że zostanie ciotką Ethana, ale zebrała się na odwagę, żeby z nim porozmawiać.

„Piękny chłopcze, czy mógłbym dodać twój kontakt do mojego WhatsApp?”

Leżąc leniwie na kanapie z zamkniętymi oczami, Shaun wyglądał delikatnie i elegancko.

„Piękny chłopcze, mógłbyś mi dać swój numer?

„Piękny chłopcze, czy mógłbyś mi powiedzieć jak masz na imię?

„Piękny chłopcze, wyglądasz tak czarująco z zamkniętymi oczami, że kobiety po prostu nie mogą się temu oprzeć”.

"...”

Zirytowany całkowicie bezwstydnym właścicielem głosu, Shaun otworzył oczy i zapytał z irytacją: „Czego, do cholery, chcesz?”

„Chcę cię poślubić” – wyrzuciła z siebie Catherine.

Kąciki ust Shauna drgnęły.

Uśmiechając się, Catherine dodała: „Jeśli naprawdę nie planuję poślubić cię, to co właśnie powiedziałam, pokazałoby, że jestem łajdakiem. Tak naprawdę, jestem niezłym kąskiem. W tym roku mam 22 lata i ukończyłam University of New South Wales. Jestem kompetentną kobietą, która dobrze sobie radzi zarówno w domu, jak i publicznie. Ponadto rozpieszczam mojego męża. Potrafię też zarabiać pieniądze. Jestem zdrowa i nie mam żadnych złych nawyków. Przede wszystkim nie jestem kapryśną kochanką”.

Shaun był bez słowa.

Rozmasował przestrzeń między oczami, po czym spojrzał na nią dziwnie.

Catherine podniosła rękę. „Mogę przysiąc, że od teraz będę traktować cię tylko dobrze i obiecam ci wszystko, co powiedziałam…”

"Zamknąć się."

Shaun był nią tak znudzony, że wstał.

Dopiero gdy Catherine spojrzała w górę, zdała sobie sprawę, że był naprawdę wysoki. Miał prawie sześć stóp i dwa cale wzrostu, a ponadto miał tak wspaniałą figurę.

„Jeśli chcesz mnie poślubić, przynieś swój akt urodzenia i spotkaj się ze mną w urzędzie stanu cywilnego jutro o 10:00 rano”.

Mężczyzna spojrzał na nią z jedną ręką w kieszeni.

Catherine była oszołomiona. Potem wyjąkała: „Czy ty mnie okłamujesz?”

„Możesz spróbować.” Odwróciwszy wzrok, Shaun odwrócił się i zuchwale ruszył do wyjścia.

تم النسخ بنجاح!