Rozdział 270 Kim jest Glenn?
„Nie, nie zrobiłem tego. Jak śmiałem przyprowadzić tu ze sobą tego małego diabła?”
Powiedziałem z uśmiechem.
W tym momencie menadżer znów przyszedł do Borisa. Wyglądało na to, że gość chciał zobaczyć Borisa. Więc szybko powiedziałem: „Idź i zrób swoją robotę. Najpierw pójdę na górę”.