Rozdział 268 Będę gotowy pomagać ci na zawsze
Wyszedłem z biura. Gdy tylko zamknąłem drzwi, usłyszałem w środku prodziekana błagającego o litość.
„Panie Shelton, przepraszam. Rzeczywiście byłem opętany”.
„Panie Shelton, proszę mi wybaczyć. Nie zrobię tego ponownie”.