Rozdział 107 Przygotował dla mnie przyjęcie urodzinowe
Patrick spojrzał na mnie i nic nie powiedział.
Powiedziałem mu, że dzisiaj pojechałem do szpitala Holy Spirit, żeby zobaczyć Caroline i zobaczyć, jak stoi cała i zdrowa przy łóżku.
Potem podniosłam głowę, spojrzałam na Patricka i uniosłam kącik ust, uśmiechając się żartobliwie: „Możesz mi nie wierzyć”.