Rozdział 227 Nie łam swojej obietnicy
„ Nie martw się tym. Jesteśmy również odpowiedzialni za wszystko, co się im przydarzy, gdy będą w szkole. To nasz błąd, ponieważ nie byliśmy bardziej ostrożni, jeśli chodzi o to, kogo wpuszczamy na teren szkoły. Cieszę się, że znaleźliście ich bezpiecznie” – powiedział Robert.
Kiedy zobaczył Benjamina, kontynuował: „Panie Graham, poprawimy nasze środki bezpieczeństwa, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczniom w przyszłości!”
„ Mhm.” Benjamin skinął głową.