Rozdział 220 Policzek w twarz
„ No i co?” Benjamin celowo zrobił krok do przodu, zmniejszając dystans między nimi.
Serce Arissy waliło mocno z poczucia winy.
W tym momencie, po łamaniu sobie głowy, przyszedł jej do głowy pewien pomysł.
„ No i co?” Benjamin celowo zrobił krok do przodu, zmniejszając dystans między nimi.
Serce Arissy waliło mocno z poczucia winy.
W tym momencie, po łamaniu sobie głowy, przyszedł jej do głowy pewien pomysł.