Rozdział 17
„ Hej, tato. A co jeśli mamusia chciałaby cię poślubić, więc wzięłaby czyjeś dziecko, żeby je uznać za swoje?” dodał Jasper, podczas gdy Benjamin pozostał zdezorientowany.
Benjamin pogłaskał Jaspera po głowie. Był zdumiony wyobraźnią dziecka. Kiedy Benjamin obudził się wiele lat temu, Danna była już przy nim. Był wściekły na jej intrygi. Potem zostawiła go, żeby wrócić z dzieckiem, twierdząc, że jest ich, poprzez test DNA.
Było niewyraźne wspomnienie, które nigdy nie opuściło jego umysłu. Było to wspomnienie, w którym była inna kobieta o łagodniejszym głosie i używała wyjątkowych perfum.