Rozdział 167 Nadal Ci zależy
Arissa szybko wykonała telefon. „Bradley, znajdź więcej osób, które ochronią Zachary’ego i resztę dzieci”.
Bradley był oszołomiony jej prośbą. Przypadkowo dzieci poprosiły go o ochronę ich matki zaledwie chwilę temu.
Dobrze. Chyba będę musiał ich wszystkich przywołać z powrotem.