Rozdział 14 Dzień Praktyki Rodzinnej (część druga)
Niedługo potem wzrok Andrew spoczął na Zenie. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, na twarzy Zena pojawił się mały uśmiech. Miesiąc temu pokonał Greya. Zen myślał, że Andrew natychmiast się odgryzie. Jednak Andrew spokojnie odczekał. Zen teraz wiedział, dlaczego. Andrew czekał na Dzień Praktyk Rodzinnych. Zaplanował wybrać Zena jako swój worek treningowy w walce na śmierć i życie, aby Andrew mógł go pobić na śmierć, nie wzbudzając niczyich podejrzeń.
Ku jego zaskoczeniu, Andrew nie wybrał Zena. Zamiast tego wybrał silnego mężczyznę stojącego za Zenem.
Na twarzy Zena pojawił się grymas.