Rozdział 23
„Nie” – odpowiedziała Millie, potrząsając głową. Potem, rumieniąc się, podeszła bliżej i powiedziała: „Chcę spędzić z tobą trochę więcej czasu”. Zanim zdołała się zbliżyć, Murray objęła prowadzenie. Jedną ręką objął ją w talii i złożył na niej namiętny pocałunek.
O kurczę! Tłum wokół nich znów oszalał.
"Koleś, znajdź sobie pokój!"