Rozdział 42 Więź partnerska
Punkt widzenia Anaiah
' Pożałujesz, że weszłaś w nasze życie, dziś pokażę tobie i wszystkim, że nie jesteś silną Królową, której potrzebują, upokorzę cię', Alaiah szydzi, czekałam, aż skończy z obelgami, one nawet mnie już nie obchodziły, Chalo i ja byłyśmy bardzo pewne, że wygramy. Otoczyłyśmy się, oceniając się nawzajem i to ona zadała pierwszy cios. Spóźniłam się, żeby się uchylić, a ona uderzyła mnie prosto w policzek, a szybko jeszcze jeden, tłum już huczał z podniecenia.
' Leondre będzie mój, gdy cię zabiję!' Moje ciało trzęsło się teraz ze złości, a mój psi wysuwał się, jednak to była moja walka, nie Chalo, więc odciągnąłem ją z powrotem w głąb mojego umysłu. Zadaję jej mocny cios i cofa się o kilka kroków, nie czekam, aż odzyska opanowanie, tym razem kopię ją ponownie w brzuch, a ona zatacza się kilka metrów ode mnie.