Rozdział 30 Obiecuję
Punkt widzenia Anaiah
Zaczęłam biec w stronę granicy, ubrana w sukienkę wieczorową i buty na obcasach, a za mną podążyło kilka wilków. Ta wataha nie dogadywała się dobrze ze watahą królewską, więc czuli się zobowiązani mnie chronić jako swojego krewnego Alfy.
„ Zabierasz go z powrotem?” – rozlega się głos mojego brata. Siedzę cicho,