Rozdział 741
Siedział w półmroku z szklanką whisky w ręku, gdy drzwi otworzyły się po delikatnym pukaniu i pojawiła się jego Kobieta, oprawiona w ramę drzwi, zanim jeszcze weszła.
Prozerpina westchnęła, zamknęła drzwi i oparła się o nie, w milczeniu opłakując swego męża.
Siedział przy stole, z marynarką niedbale przerzuconą przez krzesło, rozpiętą koszulą i rozłożonymi nogami.