Rozdział 73
Potem powiedziałem cicho, dąsając się:
„Jestem taka mokra...’
Jego twarz była obrazem czystej, nieskrępowanej żądzy, gdy jego oczy przesuwały się po moim ciele.
Potem powiedziałem cicho, dąsając się:
„Jestem taka mokra...’
Jego twarz była obrazem czystej, nieskrępowanej żądzy, gdy jego oczy przesuwały się po moim ciele.