Rozdział 68
Prozerpina
Po powrocie do pracy poczułem się lepiej, bardziej produktywny. Praca szła gładko i faktycznie robiliśmy postępy w zdobywaniu zainteresowania naszymi projektami! Wielu studentów zapisało się na kursy i byłem bardzo zadowolony, wiedząc, że moja praca odniosła tak wielki sukces. Jeśli chodzi o drogiego starego Profesora, był uradowany, widząc, że wróciłem do pracy. Ale stary kochany ciągle się mną opiekowała, prosząc, żebym się oszczędzał.
***