Rozdział 655
Capo poruszył się. Jego ciało bolało. Nie mógł mówić, jego gardło było zbyt suche.
Ciągle słyszał głosy ludzi rozmawiających nad sobą, wokół niego... i raz usłyszał swoją miłość, Rię. Próbował do niej przemówić, ale jego ciało nie reagowało.
Wysiłek okazał się zbyt wielki dla jego zmaltretowanego ciała i znów zapadł w ciemność.