Rozdział 628
Don stał, z rękami opuszczonymi wzdłuż ciała i zaciśniętymi pięściami,
Wyglądała tak pięknie i kusząco, chociaż wyglądała na zmęczoną i wściekłą, wszystko naraz. Jej wspaniałe piersi unosiły się i pomyślał, jak bardzo chciałby je gryźć i ssać, ta piękna kobieta, która ofiarowała mu swoje ciało i duszę, tak bezpretensjonalnie, tak wiele lat temu.
I cholera jasna, gdyby nie była w ciąży!