Rozdział 613
Prozerpina
Kolacja była sztuczną uroczystością.
Ku mojemu przerażeniu zobaczyłem, że Lou był całkowicie zauroczony Carol. Siedział naprzeciwko niej, jego oczy przesuwały się po jej półnagim ciele, gdy ona mówiła, chichocząc do niego, pochylając się do przodu, odsłaniając swoje maleńkie piersi.