Rozdział 462
Klaudiusz
Kiedy jego matka zadzwoniła do niego z rozpaczą, prosząc, żeby dowiedział się, gdzie jest Tara, Claude był w mieście, ćwiczył na siłowni i przygotowywał się do Wielkiej Walki.
Z jej niemal histerycznych słów był w stanie złożyć całą historię w całość; nieszczęsna dziewczyna próbowała odegrać jakąś rolę, pomyślał. Spojrzał na nią z dezaprobatą, gdy w pośpiechu się przebierał i opuszczał budynek ze swoimi ludźmi.