Rozdział 419
Prozerpina
Tego wieczoru, gdy siedziałam przed lustrem po kąpieli, czesząc włosy, dostrzegłam wzrok Luciena, gdy wychodził, wycierając swoje ciało ręcznikiem. Zaczął znowu chodzić na siłownię i mocno podejrzewałam, że wybiera się również na arenę bokserską, by walczyć. Ale nie zapytałam, ponieważ niezmiennie stawało się to punktem zapalnym między nami, a byłam zmęczona, całkowicie zniesmaczona niezadowoleniem wokół nas.
Były wojny, które mogłem wygrać, jeśli ostrożnie unikałem mniejszych bitew.