Rozdział 378
Maja
Ziewnęła i ukryła szeroko otwarte usta za dłonią. Niestety, Camille spojrzał na nią i powiedział: „Ty pójdziesz do łóżka, czemu nie?”
Maja Nord zjeżyła się, a potem zdała sobie sprawę, że wypadało na przemian czuć się opiekuńczo i adorująco wobec swoich dzieci. Powstrzymała kolejne ziewnięcie i spojrzała na duży zegar ścienny w małej, ładnej wnęce w kącie kuchni. Kąt kwietnia, powiedziała czule starsza kobieta, Beatrice, gdy przyłapała Maję na zerkaniu na to miejsce raz po raz, podziwiając ładne kompozycje kwiatowe, tapetę, która sprawiała, że róg był tak charakterystyczny i ciepły.