Rozdział 372
Mola
Był pod chmurą, że tak powiem, przez cały czas trwania niesamowicie pysznego posiłku, który jego matka przyniosła na stół. Sięgnął po pasztet i uśmiechnął się do niej. Wyglądała tak pięknie, pomyślał, tęsknie. Telefon u jego boku był wyciszony, ale zapiszczał i odwrócił wzrok z irytacją, gdy zobaczył, że to Susie, jego była narzeczona.
Zacisnął usta.