Rozdział 350
Ria
W końcu udało jej się namówić młodszą siostrę, żeby otworzyła drzwi do jej sypialni; głupia dziewczyna nie chciała ich otworzyć, dopóki nie zagroziła, że przyprowadzi Claude'a, żeby je wyważył. Kiedy Tara gwałtownie otworzyła drzwi, Ria cofnęła się w szoku. Jej siostra wyglądała okropnie. Musiała płakać, bo jej oczy były opuchnięte, a nos czerwony.
Tara miała skłonności do zbytniego dramatyzmu, pomyślała Ria prywatnie, ale jej matka delikatnie przypomniała jej, że to część bycia artystką. Ria tak nie uważała, ale nie chciała się z matką nie zgadzać.