Rozdział 22
Kiedy stanęłam przed lustrem w dużej, przestronnej łazience, zobaczyłam, że mój brzuch nadal jest jędrny i nie było żadnych zewnętrznych oznak zmian w moim ciele. To dobrze, pomyślałam ponuro.
Rozejrzałam się dookoła – po małym domku, w którym spędziliśmy tyle godzin, kochając się.
Wyobrażałam sobie, że będzie to nasze gniazdko miłości, ale teraz zobaczyłam, czym było naprawdę, takim, jakim widział to świat: domem dla pani.