Rozdział 21 Po prostu normalny dzień
„Możecie się dalej odpowiednio rozgościć. O 15:00 odbędzie się krótkie spotkanie, więc do tego czasu przestudiujcie projekt i stwórzcie własne przemyślenia, zapiszcie wszelkie pomysły, jakie macie – chcę usłyszeć od każdego z was”. Mówię, otrzymując tylko kilka cichych potwierdzeń i skinień głową.
Podchodząc do biurka, biorę głęboki oddech, chcąc zniknąć za ścianką działową. Ale moje nowe stanowisko pracy zmusza mnie do stawienia czoła wszystkim członkom zespołu.
Biorąc głęboki oddech, staram się ignorować wrogie spojrzenia, które, jak wiem, są skierowane na mnie, paląc moją skórę. Zwłaszcza Laury.