Rozdział 499 Nie mam nic przeciwko
„Co?” Umysł Wendy zamarł, wpatrywała się w twarz Ryana, przełykając gulę w gardle.
'Ojej! Co on robi? Uwodzi mnie? Co mam zrobić? Czy on testuje moją samokontrolę?'
W tej chwili nie mogła w ogóle jasno myśleć. Był zbyt przystojny! Właściwie, nie chciała teraz nic mówić.