Rozdział 30: Jest tak napalony, że w końcu straci kontrolę
Po obiedzie Timothy i Jessica wyszli, a starzec wrócił do swojego pokoju, aby odpocząć. Święto Latarni organizowane przez rodzinę Thomasów dobiegło końca.
Było jeszcze wcześnie w nocy, a starsi nadal siedzieli i rozmawiali, aby zachować powierzchowną harmonię, podczas gdy prawie wszyscy młodsi uciekli. Lucas spotkał się z przyjaciółmi, aby kontynuować karnawał w CLu. Gdy miał już wyruszyć, drzwi pasażera nagle się otworzyły.
„Lucas, jasne. Gdy tylko ten samochód został zaprezentowany, tłum oszalał i powiedział, że nie może go dostać.” Justin usiadł i rozejrzał się po samochodzie.