Rozdział 709 Prezent urodzinowy (2)
Słuchając komplementów wszystkich, Lora zacisnęła usta. Chociaż nie udało jej się zamówić ręcznie szytego na miarę elementu od Angel, cóż z tego? Dopóki był to element zaprojektowany przez Angel, był już bardzo dobry.
Pani Shannon również była naturalnie szczęśliwa. Wyciągnęła rękę i delikatnie pogłaskała cheongsam, kiwając głową: „Ten materiał jest dość miękki i bardzo mi się podoba. Pozwól mi go przymierzyć”.
Madam Shannon wzięła cheongsam i zmieniła go. Kiedy wyszła, wszyscy byli zdumieni.