Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151 Poszukiwanie?Sprawiedliwości
  2. Rozdział 152 Jesteś?Powrotem do domu?Juliet?
  3. Rozdział 153 Wiesz? Hunt?
  4. Rozdział 154 Nie mogę pomóc w tej sprawie.
  5. Rozdział 155 Nienawidziłem tego starca trochę.
  6. Rozdział 156 Ona jest?online?
  7. Rozdział 157 Próba pozyskania talentów.
  8. Rozdział 158 Bycie analfabetą jest straszne.
  9. Rozdział 159 Rysowanie projektu na miejscu
  10. Rozdział 160 Testowanie?jej?postaci
  11. Rozdział 161 Dzisiejszy?Dobry?Pokaz
  12. Rozdział 162 A?Duży?Pokaz?(1)
  13. Rozdział 163 A?Duży?Pokaz?(2)
  14. Rozdział 164 A?Duży?Pokaz?(3)
  15. Rozdział 165 Nagle chcę się nauczyć gotować.
  16. Rozdział 166 Masz chłopaka?
  17. Rozdział 167 Trilly?
  18. Rozdział 168 Obietnica miłości
  19. Rozdział 169 Dlaczego mnie kopnąłeś?
  20. Rozdział 170 Robienie rzeczy dzięki umiejętnościom.
  21. Rozdział 171 Próbujesz ją oszukać?
  22. Rozdział 172 Idę do szpitala po walce.
  23. Rozdział 173 Zapraszający?Mark?Cadman?(1)
  24. Rozdział 174 Ona jest córką pani Jones.
  25. Rozdział 175 Egzamin
  26. Rozdział 176 Pokaz samochodowy (1)
  27. Rozdział 177 Pokaz samochodowy (2)
  28. Rozdział 178 Pokaz samochodowy?(3)
  29. Rozdział 179 Pokaz samochodowy?(4)
  30. Rozdział 180 Pokaz samochodowy?(5)
  31. Rozdział 181 Zapraszający?Inwestycja
  32. Rozdział 182 To jest zazdrość.
  33. Rozdział 183 Dlaczego nie jesteś w ciąży?
  34. Rozdział 184 Kopnął go
  35. Rozdział 185 Guru ostatnio dziwnie się zachowuje.
  36. Rozdział 186 Trzymaj się blisko niej.
  37. Rozdział 187 Naprawdę chcę tego, co najlepsze dla mojej siostry.
  38. Rozdział 188 William zrobił wielką scenę w restauracji
  39. Rozdział 189 Joyce przyszła na ratunek.
  40. Rozdział 190 Masz na myśli, że jestem pizdą?
  41. Rozdział 191 Rachel Lee szuka pomocy
  42. Rozdział 192 William przeprosił
  43. Rozdział 193 Pomaganie Rachel
  44. Rozdział 194 Histeria.
  45. Rozdział 195 Rodzina Lyly
  46. Rozdział 196 Rzeźnictwo na platformie modlitewnej Wind (1)
  47. Rozdział 197 Rzeź na platformie modlitewnej Wind (2)
  48. Rozdział 198 Rzeźnictwo na platformie modlitewnej Wind (3)
  49. Rozdział 199 Prowokacja
  50. Rozdział 200 Zabieram ją na drzemkę w południe.

Rozdział 2 Prawda

„Kevin, idź już. Wyjaśnię to Maggie. Twój ślub odbędzie się za trzy dni, a listy z zaproszeniami zostały wysłane. Nie psuj atmosfery przeze mnie. Odejdę i porozmawiam z Maggie”. Tami pociągnęła Kevina za rękę i błagała.

Maggie uważała za śmieszne, gdy Tami nazywała go szwagrem. Zadzierała z mężczyzną i nazywała go szwagrem. Czy nie uważała tego za obrzydliwe?

„Humph.” Kevin prychnął i odwrócił się.

Stając za Maggie, Tami popchnęła wózek inwalidzki w stronę balkonu.

„Tami, trzymaj się ode mnie z daleka.” Maggie warknęła histerycznie.

Tami wjechała wózkiem na balkon, stanęła przed dużym oknem sięgającym od podłogi do sufitu i odezwała się obojętnie: „Siostro, czy wiesz, kto przejechał cię po nodze?”

Maggie nagle spojrzała na Tami, która uśmiechnęła się słodko. To było jej zwykłe przebranie.

„Ja, heh heh...” Zachichotała. „Chyba chcesz wiedzieć, dlaczego próbowałam przejechać Kevina, prawda?”

„Głupcze, na pewno nie miałem zamiaru go przejechać. Wiem, jak bardzo go kochasz i na pewno poszedłbyś mu na ratunek”.

Teraz Maggie spojrzała na Tami, jakby zobaczyła demona. „Czy aż tak mnie nienawidzisz?”

„Tak, tak. Powinnam być pierwszą miss rodziny Johnsonów. Tata i moja mama byli zakochani przez wiele lat, ale twoja matka go ukradła i została jego legalną żoną. Moja matka mogła zostać tylko jego konkubiną, a ja zostałam sprowadzona do roli nieślubnej córki”. Tami zazgrzytała zębami.

Podczas wyjaśniania, stała się jeszcze bardziej zła: „Maggie, to, co masz, jest pierwotnie moje. Willa jest moja. Firma jest moja. Kevin również jest mój. Teraz po prostu je zabieram”.

„Oryginalnie twoje? Co należy do ciebie? Willa należy do mojej matki, a firma należy do mojego dziadka. Zanim moja matka wyszła za mąż za tatę, nie miał on nic. Nie jesteś bogatą damą od samego początku”. Głos Maggie był zimny i wyglądała obojętnie.

„A to tata zalecał się do mojej matki. Ona nawet nie wiedziała, że ma dziewczynę”.

„Zamknij się.” Tami zakryła usta Maggie jak szalona.

Maggie już do tego doszła, ale nadal wyglądała tak obojętnie i arogancko. Nienawidziła jej za to. Maggie wyglądała, jakby jej to nie obchodziło. Rzeczy, o które Tami tak ciężko walczyła, wydawały się w jej oczach bezwartościowe.

Maggie przestała mówić, a Tami zachichotała kokieteryjnie, jakby nagle coś sobie przypomniała: „Och, tak, Maggie, wiesz, po wypadku samochodowym twoja noga mogłaby się zagoić. To moja mama podpisała papier, żeby mieć amputację. A po operacji moja mama zaczęła dodawać do twojego jedzenia jakieś składniki, co podkopuje twoje zdrowie. Czy nie czujesz się coraz słabsza? Ha-ha...”

Po tych słowach zaczęła się histerycznie śmiać.

Maggie w końcu pokazała wyraz twarzy i zadrżała: „Twoja matka i ty jesteście bezwstydni, ale powiem ci, nawet nie myśl o tym, żeby odziedziczyć spadek po mojej matce”.

„Maggie, lepiej bądź na tyle mądra, żeby oddać pierścionek swojej matki, a ja rozważę możliwość, żeby pozwolić ci żyć” – powiedziała Tami z wyższością.

Kąciki ust Maggie uniosły się, a ona sama przemówiła, akcentując każdą sylabę: „Nigdy”.

Ledwie jej głos ucichł, zebrała siły i wózek spadł z balkonu.

Podczas upadku zobaczyła bladą twarz Tami.

Wyjęła z kieszeni pierścień z rubinem, włożyła go do ust i połknęła.

Tami, Kevin, nigdy byście nie wiedzieli, że mam pierścionek w brzuchu. Nigdy byście go nie zrozumieli.

تم النسخ بنجاح!