Rozdział 542: Złapany
Janet zaparło dech w piersiach po głębokim pocałunku. Uszczypnęła Ethana w policzek i nieśmiało się uśmiechnęła. „Nie jestem już dzieckiem. Dam sobie z tym radę. Już pójdę, okej?”
Glorie Street była starą i odludną ulicą. Była tu tylko jedna restauracja — wspomniana przez Lilę steakhouse.
To nie była szczególnie czysta restauracja. Wszędzie było pełno wszelkiego rodzaju robactwa i much.