Rozdział 414: Zamknięty
„Pani, proszę zamknąć okno. Na zewnątrz jest za zimno, żeby trzymać okna tak uchylone”. Kierowca taksówki zatrzymał samochód. Po tak długiej jeździe nadszedł czas, żeby zatankować. „A tak w ogóle, dokąd, na świecie, jedziesz?”
Kierowca rzucił okiem na Janet w lusterku wstecznym. Była niewinnie piękna, a im dłużej na nią patrzył, tym bardziej urocza wydawała mu się przed oczami.
W lusterku wstecznym Janet nawiązała kontakt wzrokowy z ciekawskim kierowcą. Owinęła szalik wokół szyi i powiedziała: „Proszę zatrzymać się w najbliższym hotelu”.