Rozdział 28 Niezwykły
Kobieta
Corrine delikatnie odłożyła widelec i z uprzejmym uśmiechem powiedziała do Evelyn: „Obecnie mieszkam u dziadka”.
„Rozumiem.” Evelyn skinęła głową, jej wyraz twarzy złagodniał ze zrozumieniem, chociaż przelotny błysk rozczarowania przemknął przez jej rysy.