Rozdział 35 Rezygnacja
Nagle w pokoju zapadła cisza, jakby wszystko ogarnął chłód.
Wzrok Corrine wyostrzył się, gdy zwróciła się do Bruce'a. „Czy wiadomość od panny Brooks nie była jasna? Mogę ją powtórzyć, jeśli chcesz”.
„Ty!” Twarz Bruce’a zesztywniała, gdy mocno chwycił krzesło. Warknął: „Trzymaj nasze osobiste konflikty z dala od tego. Gdyby nie twoje wtrącanie się, panna Brooks nawet by się nie dowiedziała. Co więcej, czy naprawdę myślisz, że wycofałaby swoją inwestycję z powodu osobistego sporu?”