Rozdział 587
Xia Micheng była ubrana w długą, cielistą suknię z szyfonu, jej cera była czysta jak mleko, a kończyny miękkie, jakby była bez kości. Jej aura była jak mała lilia tygrysia, która emanowała czystym blaskiem. Jej wygląd na scenie przyćmił wszystko inne na Ziemi.
Tłum był oszołomiony. Jakie piękno!
Głębokie spojrzenie Lu Yuzhena padło na nią, jego oczy zdradzały, że był oszołomiony. Nagle stało się dla niego jasne, dlaczego zachowywałby się nienormalnie i czuł się do niej pociągany. W końcu był tylko śmiertelnikiem, który kochał ładne kobiety. Im były ładniejsze, tym bardziej był zadowolony.