Rozdział 379 Nazywali go potworem
Xia Micheng siedziała po drugiej stronie Lu Feifei, podczas gdy kelner podawał im dwie kawy. Lu Feifei spojrzał na Xia Micheng. „Xia Micheng, przyszedłeś?”
Xia Micheng skinął głową. „Tak, ciociu, przyszedłem. Zawsze chciałaś opowiedzieć mi o przeszłości pana Lu, więc możesz to zrobić teraz”.
Po nocy kontemplacji Xia Micheng postanowiła jednak przyjść na to spotkanie. Choroba pana Lu była gorsza, niż się spodziewała. Jego wypadek spowodowany przekroczeniem prędkości już sprawił, że zawyły dzwonki alarmowe. Pan Lu, który teraz przed nią stał, był przystojny, dojrzały, królewski i bogaty. Był tak doskonały, że nikt nie potrafiłby znaleźć w nim żadnej skazy, ale potajemnie ukrył swoje przeszłe „ja”, swoje nędzne, cierpiące, kruche „ja”. Podczas gdy ona była zadowolona z jego obecnego „ja”, powinna również poznać i zrozumieć jego przeszłość.