Rozdział 208
Wkrótce wszyscy dotarli do domu i tak się złożyło, że Liam i Demi odpoczywali. „Mamo, tato, wróciliście! Spójrzcie na nowe ubrania, które właśnie kupiłam. Czyż nie są piękne?” powiedziała podekscytowana Demi.
Jednak nikt nie odpowiedział. Demi nie mogła powstrzymać zdziwienia. „Mamo, tato, czemu jesteście tacy cicho? Och, ja też kupiłam wam ubrania za te 28 000 z wczoraj. Dlaczego nie przymierzysz?”
Słysząc to, James natychmiast wybuchł gniewem. „Dość tego! Zamknij się.”