Rozdział 10
Stanley i Joseph szeroko otworzyli oczy i usta ze zdumienia, widząc Billy'ego, który był wielką gwiazdą, klęczącego przed innym mężczyzną. Tym razem Matthew naprawdę zrobił Billy'emu wielką przysługę.
„ Panie Newman, nie musi mi pan dziękować!” Matthew machnął lekceważąco rękami i kontynuował: „Jako uzdrowiciel, troszczę się o moich pacjentów, jakby byli moimi dziećmi. Po prostu robię to, co powinienem, więc proszę się tym nie martwić. Ale tak naprawdę potrzebuję od pana przysługi”.
„ Panie Larson, proszę mi o tym opowiedzieć!” Billy szybko nalegał, „Pomogę ci bez względu na to, czego ode mnie oczekujesz, bez względu na to, jak niebezpieczne i trudne to może być!”