Rozdział 13
W willi nad jeziorem Stanley Carlson stanął przed Matthewem z wyrazem szacunku wypisanym na twarzy, gdy obiecał: „Panie Larson, proszę się nie martwić, bo zrobię to dobrze!”
Matthew skinął głową i pomachał Stanleyowi, który natychmiast po tym wyszedł. Tym razem wezwał Stanleya, aby powierzyć mu zadanie przeprowadzenia śledztwa w sprawie Saszy. Nie chciał się z nią kłócić, ale jednocześnie nie był zainteresowany wysłuchaniem jej wyjaśnień. Dlatego postanowił pozwolić Stanleyowi dojść do sedna sprawy i zdobyć dla siebie jakiś konkretny dowód, aby mógł zakończyć małżeństwo z uzasadnionym pretekstem.
Niedługo po tym, jak Stanley opuścił willę, odebrał telefon od Helen. „Matthew, obchody 70. urodzin Starego Mistrza Cunninghama odbędą się jutro wieczorem. Idź i pożycz Maybacha, którym ostatnio jeździłeś, żebyś mógł nas jutro zawieźć na miejsce imprezy samochodem!” Helen natychmiast się rozłączyła, nie dając mu szansy na rozmowę.