Rozdział 1011 Tragiczna śmierć Dickson'a
Gdy to mówił, Matthew nagle podniósł maczetę z ziemi i ruszył, by wymachiwać nią w nogach Dickson. Wyraz twarzy Donovana się zmienił i natychmiast zablokował Matthew, krzycząc: „Ratuj młodego mistrza!”
Wtedy grupa ludzi rzuciła się i otoczyła Matthew. Mimo to Matthew nie bał się, gdy sam na sam z dziesiątkami ludzi swoją intensywną aurą. Donovan natychmiast wykorzystał chaos i odciągnął Dickson, gdy wyskoczyli z tłumu, by pobiec prosto do drzwi. Jednak w tym momencie inna grupa ludzi również wbiegła zza drzwi i prowadził ich nikt inny, jak Tiger.
„ Matthew, jesteśmy tu, żeby ci pomóc! Cholera, zabijcie tych skurwysynów!” – ryknął Tiger, a ludzie za nim zawyli i rzucili się do walki z ludźmi z rodziny Lewis. Donovan był dobrym wojownikiem i szybko powalił dwóch przeciwników na ziemię. Jednak w tym momencie Matthew uwolnił się i szybko ruszył w pogoń za Donovanem.