Rozdział 754 Nie kłóć się z rodziną
Tessa skinęła głową jak grzeczna uczennica, słysząc słowa Stefanii, czując jednocześnie ulgę i radość.
Widziała, że jej teściowa nie zaakceptowała jej całkowicie, ale to była tylko kwestia czasu, odkąd Stefania zaczęła martwić się o jej zdrowie i dziecko w brzuchu. W końcu Rzym też nie został zbudowany w jeden dzień.
Nicholas nie miał pojęcia, o czym ci dwaj rozmawiają, i nie mógł pozbyć się uczucia rozpaczy, gdy zorientował się, że Tessa wciąż do niego nie wróciła.