Rozdział 308 Nie planujemy odejść
Gdy Nicholas to usłyszał, jego oczy nagle pociemniały. „Naprawdę tak myślisz?”
Nicholas mocno chwycił Tessę za brodę, zmuszając ją, żeby na niego spojrzała.
Tessa natychmiast zmarszczyła brwi z bólu. A potem, gdy już miała coś powiedzieć, niski i chrapliwy głos mężczyzny znów zabrzmiał w jej uszach. „Co mam zrobić? Nie chcę, żebyś była przechodniem i nie pozwolę, żebyś była jedną z nich!”