Rozdział 180 Pośredni pocałunek
„ Prezydencie Sawyerze, przepraszam, że przerywam. Może nie jesteś tego świadomy, ale psucie filmu to haniebny czyn, zwłaszcza w kinie” – warknęła Tessa przez chrapliwy chłód
Zachichotał na jej komentarz, co ją jeszcze bardziej sfrustrowało. Co w tym zabawnego? To normalne, że podąża się za fabułą podczas oglądania filmu, więc nie powinnam być obwiniana za to, że nie potrafię jej pojąć, prawda? Poza tym, zepsucie filmu wpływa na całe doświadczenie oglądania!
Gregory również cicho zachichotał. „Pani Tessa, proszę się nie martwić. Może mnie pani zapytać, jeśli czegoś pani nie rozumie”.