Rozdział 139 Ta blizna
Spokojnie odwracając wzrok, Nicholas zapytał: „Czy ukrywasz się tu sam i leczysz swój uraz?”
Chociaż Nicholas się uspokoił, Tessa nie. Pośpiesznie się ubrała, odwróciła głowę i spojrzała na Nicholasa. „Wyjdź pierwszy”.
Rzuciwszy okiem na krwawiącą ranę po zdjęciu gazy, Nicholas powiedział chłodno: „Jeśli wyjdę, czy planujesz samodzielnie nakładać lekarstwa bez żadnej pomocy? Jak długo zamierzasz nakładać lekarstwa? Aż niebo i ziemia staną się puste?”