Rozdział 61 Przeproś tę panią
Nie odrywając wzroku od ekranu, Ryder szedł naprzód krok po kroku, jakby mała armia ludzi Domingo przed nim była tylko pyłem.
Jeden z członków ekipy Domingo rzucił się na Rydera, gotowy dać mu piekło. Zamiast tego został przywitany kopniakiem Rydera w klatkę piersiową.
Napastnik Rydera wzbił się w powietrze i uderzył w stojących za nim mężczyzn, powalając ich.