Rozdział 86
„Puść mnie, Nate!” powiedziała chłodno Eleanor.
„Co masz na myśli? Bądź bardziej konkretny!” Noah nie chciał jej szybko puścić. Nadal miał wiele pytań, na które potrzebował odpowiedzi.
„Twoje obecne zachowanie jest uważane za nękanie. Panie Hall, radzę panu pozwolić-” Lucas przemówił, ale Noah wtrącił się grzmiącym głosem: „Zamknij się! Eleanor, lepiej się wyjaśnij. Czy zrobiłaś coś z formułą? Czy to podróbka?!” Noah spojrzał na Eleanor. Poczuł dreszcz przebiegający mu po kręgosłupie na myśl o tej możliwości.