Rozdział 52
Eleanor wiedziała, że zostanie odrzucona, ale nie spodziewała się, że tak szybko. Drzwi do biura Jessiki Thorn były szczelnie zamknięte, a jej asystentka nie chciała wpuścić Eleanor. Twierdziła, że Jessica jest obecnie na spotkaniu i że pracownicy niebędący stałymi pracownikami nie mogą wejść.
Pół godziny czekania później Eleanor zdała sobie sprawę, że spotkanie Jessiki nie zakończy się w najbliższym czasie. Zamiast po prostu czekać na zewnątrz, postanowiła wejść do pokoju bez zapowiedzi.
Asystentka Jessiki nie spodziewała się, że Eleanor wparuje do pokoju, więc nie była w stanie jej powstrzymać i mogła jedynie pójść za nią, krzycząc: „Pani Thorn, ona…”