Rozdział 51
„Czy muszę przepisać te notatki ręcznie? Czy nie możemy po prostu ich kserować? Możesz też zatrudnić kogoś, kto je przepisze, jeśli naprawdę musimy przepisać je ręcznie!” Mia nadąsała się i wyraziła swoje niezadowolenie. „Ostatnio czuję się wyczerpana. Nawet mój stan psychiczny zbiera żniwo. Jestem pod dużą presją, stawiając czoła atakom Eleanor!” powiedziała Mia, kokieteryjnie obejmując ramię Noaha.
Serce Noaha natychmiast zmiękło, gdy Mia przytuliła się, zachowywała się jak rozpieszczona i rozmawiała z nim swoim słodkim głosem. Objął ją ramieniem i przyciągnął do siebie. „Ty też znasz tę branżę, więc nie jest tak, że nie wiesz, że większość tych notatek jest pisana ręcznie. Czy użyłbyś komputera do rejestrowania danych podczas eksperymentów? Wpisałbyś tylko końcowe podsumowanie, prawda?” Noah pocieszył Mię i pocałował ją w czoło.
Jednak jego słowa nie mogły uspokoić gniewu Mii. „To wszystko wina Eleanor. Wygralibyśmy nagrodę, gdyby nie spiskowała przeciwko nam. Wtedy sytuacja finansowa firmy nie byłaby taka zła . Moglibyśmy osiągnąć następny poziom. To wszystko przez nią. To jej wina!” Mia warknęła, rzucając notatki na stół. Wyładowała swój gniew, wyobrażając sobie, że te notatki, które rzucała, były samą Eleanor.