Rozdział 393
„Ja?” Lisa nie spodziewała się, że Helen ją obwini. Lisa wskazała na siebie, ponieważ była zszokowana i zła.
„Ostatnio powiedziałaś mi, że Eleanor była twoją przyjaciółką. Prosiłaś mnie, żebym jej zaufała, co zrobiłam. A teraz zabierasz ją na kolację z moim mężczyzną i synem? Co jest z tobą nie tak?” Im więcej Helen mówiła, tym bardziej wydawało się to prawdą.
Lisa również była zirytowana i wielokrotnie kiwała głową: „Tak, nie miałam dobrego serca! Nie miałam serca, żeby pomóc ci zabrać Nicka na obiad. Nie miałam serca, żeby pomyśleć, że mogę pomóc ci nawiązać kontakt z twoim synem. Nie miałam serca, żeby pomóc wam obojgu zawrzeć pokój. No dalej, obwiniaj mnie! To moja wina, że jestem ślepa i przyjaźnię się z tobą!”