Rozdział 384
„Jasne, ale...”
Zanim Brandon dokończył swoje słowa, Max ponownie zawołał go po imieniu: „Brandon...”
„... Co?” zapytał Brandon, myśląc: „Po co on musi do mnie dzwonić takim tonem? Aż mnie ciarki przechodzą”.
„Jasne, ale...”
Zanim Brandon dokończył swoje słowa, Max ponownie zawołał go po imieniu: „Brandon...”
„... Co?” zapytał Brandon, myśląc: „Po co on musi do mnie dzwonić takim tonem? Aż mnie ciarki przechodzą”.