Rozdział 383
Z ciekawości Eleanor pochyliła się i zobaczyła „Brandona Oakleya” na ekranie. Spojrzała na Maxa i zobaczyła niecierpliwość w jego spojrzeniu, ale mimo to odebrał połączenie. „Co się stało?”
Brandon był oszołomiony, może dlatego, że Max wyglądał zbyt surowo lub jego głos był zbyt wrogi. Początkowo miał wiele powodów do narzekania, ale po prostu szeroko otworzył oczy i nie mógł już nic powiedzieć.
"Pff!"